SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennikarze o przejściu Joanny Lichockiej do polityki: wybór z podtekstem, droga raczej jednokierunkowa

Joanna Lichocka to kolejny z wielu dziennikarzy przechodzących z mediów do działalności politycznej. Jest to raczej droga w jednym kierunku, powrót do dziennikarstwa może być trudny - ocenili dziennikarze aktywni w social media. Zdaniem niektórych wątpliwości może budzić to, że Lichocka wcześniej zarzucała innym dziennikarzom faworyzowanie partii rządzącej, a obecnie przechodzi do partii, której sprzyjała jako dziennikarka.

Dołącz do dyskusji: Dziennikarze o przejściu Joanny Lichockiej do polityki: wybór z podtekstem, droga raczej jednokierunkowa

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ewelina
Oj, pisowskich usłużnych dziennikarzy jest całkiem sporo. Trzeba by być kompletnie ślepym, by nie dostrzec. A teraz zaczną (jeszcze bardziej) wychodzić jak grzyby po deszczu. Wyczuli sprzyjające warunki ku temu. Ściółka nasiąka.
odpowiedź
User
note2.0elo
W końcu nie będzie musiała stwarzać pozorów obiektywnej dziennikarki i niezależnej publicystki. Zawsze była na krótkiej smyczy prezesa PiS i jego formacji, z czystej przekory określając się mianem "niepokornej". Życzyłem jej wszystkiego najgorszego w zawodzie dziennikarki i życzę jej wszystkiego najgorszego na "nowej" drodze życia.
odpowiedź
User
Marek
Oj, pisowskich usłużnych dziennikarzy jest całkiem sporo. Trzeba by być kompletnie ślepym, by nie dostrzec. A teraz zaczną (jeszcze bardziej) wychodzić jak grzyby po deszczu. Wyczuli sprzyjające warunki ku temu. Ściółka nasiąka.

Mamy w Polsce demokrację więc media mogą służyć partiom politycznym i tak właśnie jest.
Dyrektor programowy TVN, Edward Miszczak w jednym z wywiadów wyznał, dlaczego Szymon Majewski stracił pracę.
- On się sprawdzał, kiedy emocje leżały na ulicach. A lemingi nie chcą, żeby się specjalnie śmiano z Platformy Obywatelskiej - czytamy we Wprost.
odpowiedź