SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Przegląd Sportowy” z największym spadkiem w grudniu. „Gazeta Polska Codziennie” poniżej 20 tys. egz.

Prawie wszystkie dzienniki ogólnopolskie zanotowały w grudniu 2014 roku spadki sprzedaży ogółem, zyskał tylko „Parkiet”. Najwięcej straciły ”Przegląd Sportowy” i „Gazeta Polska Codziennie”, a liderem segmentu pozostał „Fakt”.

Dołącz do dyskusji: „Przegląd Sportowy” z największym spadkiem w grudniu. „Gazeta Polska Codziennie” poniżej 20 tys. egz.

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
geralt wiedźmin
Jeśli chodzi o PS, to poprzedni naczelny, Kalita, był wyszydzany przez całą grupę weszłoidalną która teraz kieruje gazetą, ale jemu sprzedaż z 50 na 40 spadała dwa lata albo i dłużej a ci w rok utopili gazetę, choć wydawało się, że nie ma z czego schodzić. Problem jest, ze zarząd się nie przyzna do kompromitującego błędu i nie wywali ich a sprzedaż będzie spadać i spadać , aż w końcu zamkną gazetę i tyle
odpowiedź
User
Chłopak ze środowiska
Piłka nożna - nic nowego. PZPN, lubię taki PZPN .... Sporty zimowe - Wolnicki. Niby - ok, ale to nie jest as pióra, tak jak i Osiak, który pisze o boksie i MMA. Może i języki zna, ale pojęcia o tych sportach nie ma w ogóle. Bla, bla, bla. Sporty Motorowe - Gutowski -ok, zna się i dobrze pisze. Lepiej wejść na wortale tematyczne typu ringpolska, czy mmarocks i dowiedzieć się czegoś ciekawego niż niczego. Bo prawdą jest, że dzisiejszego PS nie dowiemy się niczego.

Kiedyś można było, dziś nie. ...
odpowiedź
User
Czytelnik od 40 lat
@Chłopak ze środowiska
Kilku dziennikarzy bardziej krytycznych wywalili za ostre teksty o PZPN. Teraz z tych bardziej niezależnych jest Olkowicz i Bugajski. Jak czytasz o tych wszystkich biegach, tenisie, formule, pływaniu to tam Polacy zawsze są dobrzy, nigdy nic nie spartaczyli, zawsze to warunki atmosferyczne, albo przeciwnik nieuczciwy albo zły sprzęt. Lizanie się po fujarkach. I teraz to samo zaczęło dominować w piłce. I nic dziwnego, że ludzie oglądają jedno, widzą co się dzieje, a potem czytają co innego. W "PS" od lat było różnie, ale zawsze było kilku gości, którzy znali się na piłce, a teraz teksty są płytkie, bez wiedzy, ma się wrażenie, że ci goście jak Błoński czy Włodarczyk nie interesują się w ogóle piłką, nie mają pojęcia o tym i wypisują takie banały. I jeszcze ta nachalna promocja PZPN i bukmacherów.
odpowiedź