SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

RPO pyta prezes Polskiego Radia o powody zakończenia współpracy z Anną Gacek

Dziennikarka Anna Gacek, która przez 19 lat była związana z Trójką w tym tygodniu zakończyła współpracę z rozgłośnią. O powody jej rozstania z radiem prezes Polskiego Radia zapytał Rzecznik Praw Obywatelskich. - Ofert i propozycji jest mnóstwo, ale chcę zdecydować jak najlepiej - mam w końcu dla kogo! Obiecuję, że nie zniknę, że wrócę do Was z czymś super - zapewnia sama Gacek.

Dołącz do dyskusji: RPO pyta prezes Polskiego Radia o powody zakończenia współpracy z Anną Gacek

41 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Maciek
No i mamy mały najazd pis-trolli... Nie rozumiecie jeden z drugim, że publiczne radio to cos więcej niż Raben czy jakakolwiek inna firma? To własność publiczna, a właściciel powinien przynajmniej być informowany dlaczego zarządca podjął takie a nie inne decyzje. Radio publiczne ma misję itd. itp., ale co ja będę po klawiaturze klepał, nie rzuca się pereł przed wieprze...


Właśnie,że rado publiczne to obowiązują zasady np karta mikrofonowa, i taką propozcję p. Ania dostała przejść egzamin a do tego czasu miała pełnić funkcję wydawcy.2-3 miesiące .Ale lepiej jest gwiazdorzyć i robić szum medialny...oczywiście nie chce być zle zrozumiany, by była jasność,zle się stało,ze nie usłyszymy pana Wojciecha i tak zakonczyła się jego przygoda w 3.niesmak okrutny.Problemy nie tak sie rozwiązuje
odpowiedź
User
zwiadowca
No i mamy mały najazd pis-trolli... Nie rozumiecie jeden z drugim, że publiczne radio to cos więcej niż Raben czy jakakolwiek inna firma? To własność publiczna, a właściciel powinien przynajmniej być informowany dlaczego zarządca podjął takie a nie inne decyzje. Radio publiczne ma misję itd. itp., ale co ja będę po klawiaturze klepał, nie rzuca się pereł przed wieprze...


Właśnie,że rado publiczne to obowiązują zasady np karta mikrofonowa, i taką propozcję p. Ania dostała przejść egzamin a do tego czasu miała pełnić funkcję wydawcy.2-3 miesiące .Ale lepiej jest gwiazdorzyć i robić szum medialny...oczywiście nie chce być zle zrozumiany, by była jasność,zle się stało,ze nie usłyszymy pana Wojciecha i tak zakonczyła się jego przygoda w 3.niesmak okrutny.Problemy nie tak sie rozwiązuje


Siejesz dezinformację. Gacek przedstawiono propozycję nie do przyjęcia (archiwum albo coś w tym typie, standardowa metoda bolszewików) po to, żeby uderzyć w Manna. Jeżeli pani prezes tak zależy na prawidłowej wymowie ludzi zasiadających przed mikrofonami to co tam jeszcze robi Semka i Lisicki? Dlaczego nie zwolniła Manna bezpośrednio? Co w radiu robi Stremecki czy Biełaszko?
odpowiedź
User
B. Krzyk
Pisowskie wojsko używa argumentu braku karty mikrofonowej. Nie ma jej cała wataha "dobrej zmiany", która od 2016 najechała polskie Radio. I co ? I nic ? Kamińskiej to nie przeszkadza
odpowiedź