SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Łukasz Ciechański: body positive to rak dzisiejszych czasów, który przytuliły sobie leniwe, ulane świnie

- Body positive to rak dzisiejszych czasów. Leniwe, ulane świnie wzięły to sobie przytuliły i znajdują w ten sposób wymówkę, żeby być grubym - stwierdził na swoim profilu facebookowym dziennikarz radiowej Trójki Łukasz Ciechański. Polskie Radio nie podaje, czy ma zastrzeżenia do kontrowersyjnej wypowiedzi swojego pracownika.

W trwającym nieco ponad cztery minuty nagraniu, któere zamieścił w czwartek na swoim profilu facebookowym, Łukasz Ciechański podkreślił, że sam zmaga się z dużymi wahaniami wagi: odchudza się, po czym znowu przybiera na wadze. - Jestem idiotą, jestem głupi. Jestem królem efektu jo-jo. Ja to sobie sam zrobiłem - przyznał.

Podkreślił, że koncepcja body positive, czyli akceptacji dla nadwagi i otyłości, została wypaczona, ponieważ powinna być stosowana wyłącznie wobec osób cierpiących na zaburzenia odżywiania.

- Natomiast nie powinno się w taki sposób odnosić do ludzi takich jak on, czyli z nadwagą lub otyłością. - Tych osób, kobiet w większości, grubych, które to sobie same zrobiły, a obrażają się w komentarzach na TikToku, Instagramie, YouTubie, jak się to wypomina - zaznaczył.

- Leniwe, ulane świnie wzięły to sobie (koncepcję body positive - przyp.) przytuliły i znajdują w ten sposób wymówkę, żeby być grubym. Co więcej, znajdują wymówkę, żeby nic z tym nie robić i żeby jeszcze mówić innym, że tak jest OK - tłumaczył.

Wyliczył niedogodności, jakie w codziennym życiu wynikają z nadmiernej wagi ciała. Pokazał przy tym swoje zdjęcia z nadwagą i bez.

Ciechański parokrotnie zapewnił, że w nagraniu nie chodzi mu o osoby z zaburzeniem odżywiania i nie do nich kieruje swoje słowa.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Dział public relations Polskiego Radia nie odpowiedział w czwartek na pytanie portalu Wirtualnemedia.pl, czy nadawca ma zastrzeżenia do wypowiedzi z nagrania Łukasza Ciechańskiego.

Facebookowy profil Ciechańskiego jest obserwowany przez 3 tys. internautów.

 

Pod koniec listopada informowaliśmy, że Łukasz Ciechański Łukasz na swoim profilu tiktokowym zamieszcza nagrywa filmiki, w których radzi mężczyznom m.in. co mają robić, gdy słyszą od partnerki, że za dużo czasu spędzają z kolegami.

W październiku Ciechański poinformował, że zrezygnował ze stanowiska kierownika muzycznego Trójki.

Łukasz Ciechański w Trójce i bardzo często, i poza anteną

Do reakcji radiowej Trójki Łukasz Ciechański dołączył we wrześniu 2020 roku, po tym jak rozstała się z nią większość wieloletnich dziennikarzy, którzy założyli internetowe stacje Radio Nowy Świat i Radio 357.

Zaczął prowadzić audycje muzyczne, wiosną br. był gospodarzem czterech programów: „Naszej Tonacji”, „Listy Przebojów Trójki” (razem z Tomaszem Miarą), „Departamentu Rytmu” oraz „Trzech stron dźwięku”.

W drugiej połowie lipca poinformowaliśmy, że Ciechański od miesiąca nie był obecny na antenie. Dziennikarz odpowiedział wulgarnym oświadczeniem, w którym zarzucił nam nieścisłości, po tym potwierdził podane w tekście informacje.

25 lutego br., dzień po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Ciechański w „Trzech stronach dźwięku” opowiadał o kocie, który "siedzi w papryce, którą całą zeżarł i ciągle ją wywraca" i o "zabawnym sposobie na trollowanie Rosjan". Natomiast zapowiadając na antenie biesiadną piosenkę, powiedział: „Moja ciocia z Ciechocinka robi siusiu co godzinka”.

Dyrektor Trójki, odnosząc się do pytań Wirtualnemedia.pl, zapowiedział wtedy wyciągnięcie „stosownych konsekwencji służbowych” wobec dziennikarza.

Według wyników badania Radio Tarck w drugim kwartale br. Trójka miała 1,7 proc. udziału w rynku oglądalności, tyle samo co rok wcześniej. Za to w drugim kwartale 2016 roku wynik stacji wynosił 7 proc., rok później - 6,5 proc., a w drugim kwartale 2018 roku - 5,7 proc.

W Antyradiu Ciechański kpił z katastrofy smoleńskiej

Łukasz Ciechański od 2018 do połowy 2020 roku był związany z Rock Radiem (Grupa Radiowa Agory), gdzie prowadził m.in. „Przystanek Klasyka Rocka i „Powstanie Rock Radia”.

Założył wtedy z Marcinem Drabkiem firmę Mercury Media zajmującą się produkcjami wideo. Spółka realizowała projekty m.in. dla TVN, TTV, TVP i Eurozetu. W związku z rozwojem spółki i swojego kanału youtube’owego Ciechański jesienią 2019 roku zniknął z porannej audycji Rock Radia.

Wcześniej był związany z Anyradiem (Eurozet), gdzie współprowadził m.in. poranny program „Piękna czy Bestia”. 10 kwietnia 2017 roku na fanpage’u facebookowym stacji pojawiły się zdjęcia „wyjątkowych parówek na 10 kwietnia” przypominających samolot rozbijający się na pasie startowym. Łukasz Ciechański przeprosił za ten wpis, przeprosiło też Antyradio, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji służbowych wobec dziennikarza.

Przypomniano to Ciechańskiemu jesienią 2020 roku, kiedy dołączył do zespołu Trójki. Ani dziennika, ani Polskie Radio nie skomentowali sprawy.