SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Mariusz Gralewski o największej rundzie finansowania w historii polskich startupów: nie wierzyłem, że to się uda

ZnanyLekarz/DocPlanner pozyskał największą rundę finansowania w historii polskich startupów - 20 mln dolarów. Mariusz Gralewski, szef firmy, nie wierzył, że to się uda. W rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl ujawnia kulisy przejęcia największego konkurenta konkurenta i ile zapłacili za Doctoralię. I zapowiada, że jego firma zostanie globalnym liderem.

Dołącz do dyskusji: Mariusz Gralewski o największej rundzie finansowania w historii polskich startupów: nie wierzyłem, że to się uda

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mateusz
Gratulacje! zasłużony sukces. MZ
odpowiedź
User
pavv
Za cudze pieniądze to ja też mogę robić interesy i korporacyjne dyrdymały opowiadać. Ciekawe jak będzie gdy Pan Ładny się znudzi inwestorom, a znając życie stanie się tak w ciągu najbliższego roku bo nie przystoi, aby Polak tak wysokie stanowisko w korporacji zajmował. Trzeba posadzić swojego który będzie wiedział jak sprawnie wyprowadzić pieniądze do spółek córek za granicą.
odpowiedź
User
Katarzyna Abramowicz
Za cudze pieniądze to ja też mogę robić interesy i korporacyjne dyrdymały opowiadać. Ciekawe jak będzie gdy Pan Ładny się znudzi inwestorom, a znając życie stanie się tak w ciągu najbliższego roku bo nie przystoi, aby Polak tak wysokie stanowisko w korporacji zajmował. Trzeba posadzić swojego który będzie wiedział jak sprawnie wyprowadzić pieniądze do spółek córek za granicą.
Ten komentarz śiadczy o tym, że słabo rozumiesz działanie firm internetowych. Przypadek DocPlannera jest inspiracją dla przedsiębiorców ale też potężnym zastrzykiem wiedzy. "pan Ładny" robi znakomite ruchy ze swoją ekipą w kierunku ogromnego polskiego sukcesu i robi to świetnie. W każdym razie wróć tu za rok -2, 3 i sprawdz jak sobie "radzi";)
odpowiedź