NaTemat.pl w marcu: 300 tys. użytkowników, 5,7 mln odsłon. Teraz dział o modzie

głupoty i nic ważnego, grupa docelowa to chyba taka sama jak tvn czyli mało wymagający w sensie intelektualnym, lecz szukający ciekawostek. Druga sprawa to widoczne na tym portalu jest to , że jest to portal lewicowy, jeśli ktoś tak nie twierdzi po artykułach, to może stwierdzić po komentarzach. Grupa fanatyków Lisa, PO i Palikota lecz chyba w mniejszej części :) Myślę że gdyby odeszli od proPOwskich tytułów i tekstów, patrząc na spadające poparcie i zniechęcenie dla PO mieli by więcej czytelników. Dla czytelników tego portalu kontrowersyjne to mogą być teksty związane z Gazetą Polską, albo negatywnie o komunistach, ciekawe jak czytelnicy zareagowaliby na tekst o manipulacjach wyborczej który kilka z nich by pokazał :)

Wszedłem tam przed chwilą z ciekawości, i widzę, że kanału RSS jak nie było tak nie ma... Jakoś nie wyobrażam sobie aby ktoś tam zaglądał co chwile i przekopywał wszystko sprawdzając, czy pojawiła się jakaś nowa treść. Dla mnie podstawowym narzędziem w przeglądaniu stron jest czytnik kanałów, a jeśli jakiś serwis tego nie udostępnia olewam od razu taki serwis.

Te dane o odsłonach klikalności, to niech Lis sobie w du.pę wsadzi.
Można z powodzeniem zanstalowaść parę programow-robotow, ktore będą klikać, że aż miło, aż do zawieszenia serwerow z przeciążenia ze stronami włącznie.
Lisie takie cuda tylko w 'Erze'...