SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Prawnicy o sprawie Durczoka: mobbing trudny do udowodnienia, to „Wprost” może zostać oskarżony

W świetle prawa trudno jednoznacznie orzec, czy zachowanie Kamila Durczoka w redakcji „Faktów” TVN przedstawione przez „Wprost” wyczerpuje znamiona mobbingu. Osoby czujące się poszkodowane powinny pozwać dziennikarza i udowodnić to przed sądem. Za to Durczok może pozwać „Wprost” za naruszenie dóbr osobistych i zniesławienie - komentują eksperci dla Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Prawnicy o sprawie Durczoka: mobbing trudny do udowodnienia, to „Wprost” może zostać oskarżony

40 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Agu
Rozumiem, że w świecie dziennikarzy to norma skoro większość staje po stronie oprawcy a nie ofiary powołując się na brak dowodów. Zaraz zacznie się gadanina, że skoro dziewczyna była atrakcyjna to przecież chłopaka mogło ponieść i próbował jak mógł swoich sił. Love Story - tylko problem w głowie ofiary, bo niepotrzebnie robi problem.
odpowiedź
User
august
Jacy prawnicy - takie prawo; jakie prawo - takie państwo; jakie państwo - każdy widzi - słabe, tandetne, beznadziejne...
odpowiedź
User
Janek
Teoretycznie Durczok ma sprawę do wygrania. Proces cywilny może potrwać dłużej niż karny z oskarżenia prywatnego, ale to "Wprost" musi udowodnić, że redaktor molestował i mobbingował. Czyli dziewczyny muszą stanąć przed sądem z otwartą przyłbicą, spojrzeć w oczy powodowi i powiedzieć, że to skurwiel. Obawiam się, że to o wiele trudniejsze niż wypłakanie się w rękaw dziennikarki "Wprost".
odpowiedź