Radio 357 ma o połowę patronów więcej niż Radio Nowy Świat

Wczoraj dobre pytanie na antenie zadał słuchacz Kubie Strzyczkowskiemu. Gdy odejdzie Dobra Zmiana i nowa władza zadecyduje o powrocie do starej Trójki, co dalej zrobią z 357? Czy dalej będzie istnieć? Kuba odpowiedział, że na razie o tym nie myśli i skupia się na obecnej rzeczywistości.
Na pewno sukcesem, że są to radia bez reklam. Jedynie pojawia się komunikat, kto jest sponsorem audycji raz na godzinę.

wrócą. Chyba emocjonalnie są związani dalej z PR3. Polityka przegra, zwycięży dobre radio które PR3 będzie...

Też się tego obawiam bo radio publiczne to jednak większe pieniądze, większe możliwości realizowania się w zawodzie, itp.
Ale mam nadzieję, że w R357 zdają sobie sprawę, iż byłby to powrót z potężnym bagażem niepewności co do stabilności swojej pracy w Trójce. Bo jeśli tzw. "dobra zmiana" odejdzie to prędzej czy później prawica znów kiedyś wygra wybory i akcja "niszczymy Trójkę" znów się powtórzy.

R357 jest zwyczajnie lepsze. Zabrało ze sobą 60 lat tradycji i kształtowania radia, RNS z własnego wyboru (ale chyba też konieczności) czerpie z tego o wiele mniej. Dodatkowo obciążeniem jest silny skręt w lewo - przeszkadza mi to bardzo mimo, że obecnej władzy naprawdę nie lubię.


Przecież od samego początku było wiadomo że R357 będzie kontynuować tradycję Trojki, natomiast RNS to zupełnie nowe, inne radio.

To jest przecież proste. A to, które radio jest lepsze, to już kwestia gustów. Ja wolę np. rosół od pomidorowej i soul od rapu.

A niech sobie RNS ma i o 1/3 mniej , byle razem zR357 grało do końca świata.