SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ruszają zdjęcia do „Dziewczyn ze Lwowa 2”. Emisja jesienią w TVP1

Ruszyły prace na planie drugiego sezonu serialu „Dziewczyny ze Lwowa”, który na antenę TVP1 trafi jesienią br.

Dołącz do dyskusji: Ruszają zdjęcia do „Dziewczyn ze Lwowa 2”. Emisja jesienią w TVP1

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ulo
w sumie fajnie, w sumie dobrze, ale... Brutter tak wysoko zawiesił poprzeczkę i poziom fabuły Ranczem(szczególnie pierwsze transze), że... nic nie będzie w stanie go przebić.Historia Ukrainek mimo wszystko nie wciąga aż tak jak historia Amerykanki na podlaskiej wsi. No chyba, że pół obsady Rancza wmieszają w nową serię Dziewczyn ze Lwowa, to może i serial ponownie zaskoczy u widzów, bo szczerze to pierwsza seria w ostatnich odcinkach kompletnie straciła tempo...
odpowiedź
User
janek
e tam, to że Rancza nie przebiją to jest wiadome i oczywiste bo tamten serial to swoisty fenomen. Chemia między aktorami, którzy przez 10 sezonów (a przez 8 to generalnie wszyscy) dawali popis swojej gry i kunsztu. Perełka totalna. I wielu aktorów zagrało tam role, które ludzie będą pamiętać lata. Natomiast DzL - przyjemny serial, taki na odstresowanie. Ale to już nie ta "ranczowa chemia", która biła przez ekran. Już w pierwszym sezonie. Tutaj pierwszy sezon był w porządku, ale na łopatki nie rzucał, mimo że na pewno wyróżniał na tle innych shitów telewizyjnych np. plastikowych TVNowskich seriali z wiecznie tą samą obsadą. Niech nagrywają, na jesień serial ok, myślę że do 4 mln mają szansę dobić.
odpowiedź
User
marcin
a mnie najbardziej w tym serialu irytował ten akcent aktorek. wiem, że chciano pokazać naleciałości ukraińskiego języka, ale... normalnie nie mogę tego zdzierżyć, a jeszcze czasem nie można było zrozumieć co mówią. łatwo domyślić się, że chciano pójść tropem Rancza i Amerykanki (bądź też Franceski) która przekręca polski do granic, tyle że jej da się słuchać, a co więcej to wszystko wywołuje u widza uśmiech. a tu? generalnie irytację i szczerze wolałbym, żeby dziewczyny mówiły normalnie.mam nadzieję, że w drugiej serii ten akcent będzie mniej słyszalny, bo mnie szczerze przeszkadza w odbiorze w sumie przyzwoitego serialu. chociaż generalnie myślę, że Adamczyk i Brutter mają lekko przerąbane z tą produkcją, bo poprzednią produkcją ta podnieśli poprzeczkę, że... wszyscy będą siłą rzeczy porównywać, mimo że to zupełnie inna historia, no ale... siłą rzeczy. mają wyzwanie ogromne, zobaczymy jesienią czy podołali choć trochę.
odpowiedź