SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Słuchacze Radia Gdańsk protestują w związku z zapowiedzią zwolnienia Agnieszki Michajłow oraz Jacka Naliwajka. Zbierają podpisy pod petycją

Prezes publicznego Radia Gdańsk Dariusz Wasielewski miał zgłosić związkom zawodowym działającym w rozgłośni chęć zwolnienia Agnieszki Michajłow oraz Jacka Naliwajka, dziennikarzy z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem w tej stacji. Słuchacze sprzeciwiają się tej decyzji i w tej sprawie zorganizowali protest pod siedzibą radia. Zbierają również podpisy pod petycją do Rady Mediów Narodowych i premiera Mateusza Morawieckiego.

Dołącz do dyskusji: Słuchacze Radia Gdańsk protestują w związku z zapowiedzią zwolnienia Agnieszki Michajłow oraz Jacka Naliwajka. Zbierają podpisy pod petycją

41 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
NieTrol
Dużo wiesz... Czyżby dyżurny radiowy troll
Przez lata lizali Adamowicza, Wałęsę, Michnika oraz PO. Mówienie o ich bezstronności to groteska.

Kiedy zaczęto im odbierać audycje, to bez mrugnięcia okiem zachowali kierownicze stołki, lub tak jak Michajłow przyjęli awans. Oczywiście, z dobrą kasą.

Mało tego. Z tym niedobrym PiS-em się dogadywali. Prezes bowiem zawarł z odważnymi niezależnymi dziennikarzami umowę, że się trochę wyciszą, a on im da gwarancję zostania w pracy.
Przystali na to, wielcy bojownicy. Oczywiście, PiS ich wykiwał - i tak dostali zapowiedź zwolnienia.

Wymyślili, dla podbicia sobie popularności, jakieś anonimy, które rzekomo dostali, w których miało być napisane, aby się pakowali. Dziwne, że się pakowali chyba półtora roku, bo to - zdaje się - anonimy, które mieli otrzymać, gdy Wasielewski przejmował władzę.

Naliwajek kilka dni zastanawiał się, czy będzie dla niego korzystne podpisać list otwarty pracowników radia w sprawie afery z nagrodą Klakiera. Taki gieroj.

Teraz uczciwie nagle tego samego dnia zachorowali i poszli na zwolnienia lekarskie. Warto by sprawdzić lekarzy przy okazji, którzy dali te zaskakująco zbieżne ze sprawą zwolnienia.

Przez lata trzęśli rozgłośnią, mając kierownicze stołki, znakomitą kasę i promując swoich faworytów politycznych.

No cóż, skończyło się... Ale spokojnie. Pobożnego Naliwajka przytulą w Kurii, a Adamowicz da jakąś posadkę swojej fance Michajłow.

Niedzielna pikieta pod radiem - 11 osób.
Organizatorki:
Anita Czarniecka (gdańska działaczka Komitetu Obrony Demokracji) oraz Anna Golędzinowska (radna Miasta Gdańska nowej kadencji, klub Koalicji Obywatelskiej).

Kurtyna.
odpowiedź
User
Login
To wszystko jest grubymi nicmi szyte. Utrata zaufania? Naliwajek i Michajlow są lepszymi dziennikarzami o tych co teraz tam rządzą. Pozbyli sie konkurencji bo widziala niedolnosc
odpowiedź
User
RipM
Nie trol tylko sam prezes, albo jeden z klakierów

Dużo wiesz... Czyżby dyżurny radiowy troll
Przez lata lizali Adamowicza, Wałęsę, Michnika oraz PO. Mówienie o ich bezstronności to groteska.

Kiedy zaczęto im odbierać audycje, to bez mrugnięcia okiem zachowali kierownicze stołki, lub tak jak Michajłow przyjęli awans. Oczywiście, z dobrą kasą.

Mało tego. Z tym niedobrym PiS-em się dogadywali. Prezes bowiem zawarł z odważnymi niezależnymi dziennikarzami umowę, że się trochę wyciszą, a on im da gwarancję zostania w pracy.
Przystali na to, wielcy bojownicy. Oczywiście, PiS ich wykiwał - i tak dostali zapowiedź zwolnienia.

Wymyślili, dla podbicia sobie popularności, jakieś anonimy, które rzekomo dostali, w których miało być napisane, aby się pakowali. Dziwne, że się pakowali chyba półtora roku, bo to - zdaje się - anonimy, które mieli otrzymać, gdy Wasielewski przejmował władzę.

Naliwajek kilka dni zastanawiał się, czy będzie dla niego korzystne podpisać list otwarty pracowników radia w sprawie afery z nagrodą Klakiera. Taki gieroj.

Teraz uczciwie nagle tego samego dnia zachorowali i poszli na zwolnienia lekarskie. Warto by sprawdzić lekarzy przy okazji, którzy dali te zaskakująco zbieżne ze sprawą zwolnienia.

Przez lata trzęśli rozgłośnią, mając kierownicze stołki, znakomitą kasę i promując swoich faworytów politycznych.

No cóż, skończyło się... Ale spokojnie. Pobożnego Naliwajka przytulą w Kurii, a Adamowicz da jakąś posadkę swojej fance Michajłow.

Niedzielna pikieta pod radiem - 11 osób.
Organizatorki:
Anita Czarniecka (gdańska działaczka Komitetu Obrony Demokracji) oraz Anna Golędzinowska (radna Miasta Gdańska nowej kadencji, klub Koalicji Obywatelskiej).

Kurtyna.
odpowiedź