SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W politycznym sporze dziennikarze coraz częściej są rzecznikami i aktywistami, a ci bezstronni uchodzą za symetrystów

Środowisko dziennikarskie podzieliło się za sprawą sytuacji politycznej, ale i ekonomicznej, z którą muszą mierzyć się redakcje. Niektórzy dziennikarze zachowują się jak rzecznicy partii politycznych, a to jeszcze bardziej pogłębia podziały. Takie oceny stawiają w rozmowach z portalem Wirtualnemedia.pl dziennikarze, którzy pracując w różnych redakcjach, starają się nie opowiadać po żadnej stronie politycznego sporu.

Dołącz do dyskusji: W politycznym sporze dziennikarze coraz częściej są rzecznikami i aktywistami, a ci bezstronni uchodzą za symetrystów

31 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Warmiak
Express Wieczorny ukazywał się w Warszawie i okolicach. PC wydawało go przez rok (zgodzę się, że o rok za długo), ale trwający chyba 7 lat pogrzeb urządził Marquard. Być może był najpoczytniejszy w stolicy, ale na jej rogatkach polski rynek wydawniczy nigdy się nie zaczynał i nigdy nie kończył.
Tygodnik Solidarność był kiedyś wydawany przez PC? Nie. Miał nakład wyższy niż GW? Nie. Cieszył się większym nimbem? Na pewno nie po reaktywacji w 1989. Choć rzeczywiście Lecha Wałęsa mianował Jarosława Kaczyńskiego na jego redaktora naczelnego, w miejsce Tadeusza Mazowieckiego, który został premierem. Ale to szefowanie trwało mniej niż półtora roku, bo Kaczyński szybko trafił do kancelarii prezydenta Wałęsy.
odpowiedź
User
fghjk
Obiektywizm jest podstawa zawodu dziennikarza. Kto zdecydowanie i bezkrytycznie popiera partie polityczna powinien sie do niej zapisać i zostać politykiem, bo to juz nie jest dziennikarstwo.
odpowiedź
User
Bolek
Nie ma już dziennikarzy. Są funkcjonariusze walczących ze sobą partii nazywani przez pomyłkę dziennikarzami.
To tylko nędzni mediaworkerzy.
odpowiedź