Z Trójki znika audycja Moniki Brodki. Krzysztof Zalewski poprowadzi „Zalef Zgiełku"

Zalef to zwycięzca 2.edycji "Idola". To lepszy program dla Trójki od Brodki, ponieważ bliżej mu do Offensywy. Jednak ja wolałbym zaraz po Liście Trójki Offensywę w 2-godzinnym wymiarze.

Trymbalionowe emisje utworów Organka, Korteza, Podsiadły itd. Słynna meganudna telenowela poświęcona Bowiemu. Listonosz chyba nie może trafić do redaktora - tym bym tłumaczył coraz większą wtórność w jego audycjach i koleżanki po fachu również. Do tego "wywiady" trącące promografikiem - przypomina mi się wywiad z pewnym polskim duetem, który zaskoczył wywiadowcę informacją, że płyta już się ukazała - ale zachwytom nie było końca i to się liczy ;-)
Takie Strzały Znikąd o 2 godz. deklasowały te wszystkie offensywy, programy alternatywne i inne aksamitne badziewa.

Pisiory szykują miejsce w Trójce na te szlagiery z telewizji śląskiej... " Nasza mniłość trwa 50 już lat..."

Błagam, siedzenie przed mikrofonem nie czyni dziennikarza radiowego.