SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wydawca naTemat.pl odpowiada na zarzuty dot. przejęcia domeny naTemat.com.pl: kupiliśmy ją legalnie w aukcji

Byli właściciele poradnikowej witryny NaTemat.com.pl zarzucają spółce Glob360, właścicielowi portalu naTemat.pl, że przejęła ich domenę i celowo ją zlikwidowała. - W listopadzie kupiliśmy tę domenę legalnie, w drodze aukcji, startując jako jeden z 11 podmiotów - informuje Glob360, zaznaczając, że jeśli poprzedni właściciele NaTemat.com.pl będą powtarzać swoje zarzuty, podejmie kroki prawne.

Dołącz do dyskusji: Wydawca naTemat.pl odpowiada na zarzuty dot. przejęcia domeny naTemat.com.pl: kupiliśmy ją legalnie w aukcji

25 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pjan
Ręce opadają, kiedy się to czyta. Przecież z regulaminu NASK dowiadujemy się, że:
„Przez złożenie Oferty Oferent zapewnia, że dane w niej zawarte są prawidłowe, ...”

„NASK wykonuje Umowę oraz czynności z nią związane w oparciu o dane dotyczące Nazwy Domeny i Abonenta przekazywane przez Partnera. NASK zamieszcza tak przekazane dane Abonenta w bazie danych abonentów Nazw Domeny publicznie dostępnej poprzez Witrynę Internetową NASK. NASK może zażądać dodatkowych dokumentów lub informacji dotyczących danych związanych z Ofertą lub Umową. W przypadku osób fizycznych wymagana jest ich zgoda na zamieszczanie danych osobowych, zgodnie z obowiązującymi przepisami.”

„Abonent za pośrednictwem Partnera zawiadamia NASK o każdej zmianie danych dotyczących Nazwy Domeny lub Abonenta. W przypadku niezawiadomienia, NASK wykonuje Umowę oraz czynności jej dotyczące posługując się danymi dotychczasowymi.”

„Skutki złożenia nieprawdziwych oświadczeń, podania Partnerowi lub NASK błędnych, niepełnych lub nieprawdziwych danych obciążają Oferenta i Abonenta.”

„W sprawach dotyczących Oferty lub Umowy NASK może kontaktować się korzystając z adresów poczty elektronicznej podanych przez Oferenta lub Abonenta. Korespondencję wysłaną na taki adres uznaje się za doręczoną. Korespondencja Abonenta może być przesłana faksem lub w postaci załącznika do wiadomości przesłanej przy użyciu poczty elektronicznej, przy czym NASK może zażądać doręczenia dokumentu w oryginale.”

Gdzie jest problem z utrzymywaniem adresu w bazie danych. Warto zwrócić uwagę, że niektóre NIC nie udostępniają dane użytkowników w WHOIS.
odpowiedź
User
Pjan
Do To ja nikt inny
Trzeba uważać, aby sobie nie przydeptać tych rąk. W prawach abonenta NASK jest wyraźnie napisane, że podstawowym narzędziem komunikacji jest e-mail (podobnie jest w regulaminie sądu polubownego). Jest to zgodne z logiką gospodarki i społeczeństwa cyfrowego, w którym można prowadzić działalność będąc w dowolnym miejscu na świecie. Feudalizm i przywiązanie do ziemi (pilnowanie czy nie przyjdzie awizo) to już nie te czasy. Dane były aktualne, e-mail i telefon wciąż ten sam. Nieodebranie awizo, chyba nie powinno skutkować odebraniem domeny. Przecież wyraźnie wdać, że to ustawka.
odpowiedź
User
Co do Pana Wafla?!
Co to k... znaczy arbitraż? Na arbitraż w prawie muszą wyrazić zgodę obie strony. Domyślnym i właściwym zawsze jest i powinien być Sąd powszechny! Jeśli regulamin NASK przewiduje inną drogę, to łamie klauzulę generalną prawa i jest to podstawa do wszczęcia procesu przeciwko NASK i firmie, która przejęła domenę. Powtarzam, jeśli regulamin NASK wyłącza domyślność sądu powszechnego, to łamie prawo. To strony (obie) sporu cywilnego, mogą się zgodzić na arbitraż - zamiast drogi sądowej, odstępując od procesu cywilnego. Żądanie od strony umowy z NASK zgody wyrażonej z góry na arbitraż, jest złamaniem prawa!
odpowiedź