SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Nielsen odpowiada TVP: podlegamy międzynarodowym standardom, w przeszłości Elżbiety Gorajewskiej ważny kontekst historyczny

Firma AGB Nielsen w odpowiedzi na krytyczny materiał „Wiadomości” TVP1 na jej temat podkreśliła, że działa zgodnie z międzynarodowymi standardami badawczymi, natomiast analizy z lat 80. jej szefowej Elżbiety Gorajewskiej nie odzwierciedlają jej osobistych poglądów.

Dołącz do dyskusji: Nielsen odpowiada TVP: podlegamy międzynarodowym standardom, w przeszłości Elżbiety Gorajewskiej ważny kontekst historyczny

36 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tomek
To co robią Eli to jest obrzydliwe. W latach 80tych miala chyba 20 lat. Jak respondenci mówili ankieterom że kochają PZPR, WP, MO i ZSRR to co miał badacz napisać w raporcie? A który respondent w tamtych latach w wywiadzie face-to-face stwierdziłby inaczej?...

Pewnie też zaraz wyciągną że piasła w podstawówce pracę o Lenininie jako wzorcu osobowym. Takie były czasy i nawet S.P. Lech Kaczyński cytował Lenina w swoich pracach naukowych.

A co do kodów pocztowych to często są to na przykład małe wsie. Ci paneliści mogą mięć dość duże wagi i postawienie tam w tej wsi kilku bilboardów, jakaś akcja promocyjna, evencik czy co tam komu przyjdzie do głowy, są w stanie zainteresować tego człowieka czymś w jakieś stacji i nieźle namieszać w Panelu NAMu i sztucznie zawyżyć SHR TVP. Naprawde nier mogą tego podać stacji ale mogliby użyć niezależnego audytora...tylko że najwięksi audutorzy są wszyscy z zagranicy...
odpowiedź
User
AA
To co robią Eli to jest obrzydliwe. W latach 80tych miala chyba 20 lat. Jak respondenci mówili ankieterom że kochają PZPR, WP, MO i ZSRR to co miał badacz napisać w raporcie? A który respondent w tamtych latach w wywiadzie face-to-face stwierdziłby inaczej?...

Pewnie też zaraz wyciągną że piasła w podstawówce pracę o Lenininie jako wzorcu osobowym. Takie były czasy i nawet S.P. Lech Kaczyński cytował Lenina w swoich pracach naukowych.

A co do kodów pocztowych to często są to na przykład małe wsie. Ci paneliści mogą mięć dość duże wagi i postawienie tam w tej wsi kilku bilboardów, jakaś akcja promocyjna, evencik czy co tam komu przyjdzie do głowy, są w stanie zainteresować tego człowieka czymś w jakieś stacji i nieźle namieszać w Panelu NAMu i sztucznie zawyżyć SHR TVP. Naprawde nier mogą tego podać stacji ale mogliby użyć niezależnego audytora...tylko że najwięksi audutorzy są wszyscy z zagranicy...


Drogi Panie
Niestety ale przeszłość każdego z nas ma znacznie. Nawet w zyciu prywatnym. Jesli ktoś zdradził żonę mając 20 albo 30 lat to ona może i mu wybaczy i do niego wróci ale nigdy nie zapomni i wpełni nie zaufa.
Jeśłi szefowa nilsen robiła sondaże dla reżimu komunistycznego w tym czasie o twarzy dyktatury munudrowej to niech się nie dziwi, że jej nikt nie ufa. Ludzie jej wybaczyli ale mają prawo nie ufać. I instytucje też. tym bardziej, że tu chodzi o ich niemałe pieniądze.
Każdego pracwonika przyjmujac do pracy wypytuje się przeszłość aby nie skompromitował firmy gdyby wyszły jakieś nieznane fakty. Nawet na referenta w banku. To jest całkiem normalne
odpowiedź
User
Tomek



Jeśłi szefowa nilsen robiła sondaże dla reżimu komunistycznego w tym czasie o twarzy dyktatury munudrowej to niech się nie dziwi, że jej nikt nie ufa. Ludzie jej wybaczyli ale mają prawo nie ufać. I instytucje też. tym bardziej, że tu chodzi o ich niemałe pieniądze.


Myslę że ten argument nie jest trafiony. Ela była młodym pracownikiem bez wpływu na to jakie badanie się robi i jak. Jeżeli respondenci twierdzili ankieterom że ufają Ludowemu Wojsku Polskiemu i PZPR ( a trudno mi uwieżyć żeby normalny Kowalski stwierdził inaczej bo by pojechał na Syberię) to badacz napisał raport że tyle a tyle procent ufa. Mając 25 lat raczej nie miała wpływu na metody badawcze, pogłebione metodologie i inne niestandardowe techniki badawcze. Zrobili fieldwork i napisali raport. Tak samo jak Lech cytował Lenina. Czy dlatego że go kochał, nie sądzę, taka była szara rzeczywistość PRL.
Nie rozumiem też argumentu o tym że pracowała w komunistycznej instytucji. Wtedy wszystkie przedsiębiorstwa były państwowe czyt. komunistyczne. Instytuty badawcze OBOP i CEBOS oczywiście też... ale i PAN czy UW. Mogła jeszcze być rolnikiem indywidualnym żeby nie pracować u "komunistów". To niedorzeczny tok argumentacji i prowadzi do niebezpiecznych wniosków.
Zarówno Jarosław jak i Lech pracowali w komunistycznych instytucjach pracujących dla rządu. Marny argument o śłabości wiarygodnośći.
odpowiedź