SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Prezes Braun: Jan Pospieszalski dostał “żółtą kartkę”, ale zostaje w TVP

- Jeśli granice w programie Jana Pospieszalskiego nie będą przekraczane, to jego audycja pozostanie na antenie - zapewnił portal Wirtualnemedia.pl prezes Telewizji Polskiej Juliusz Braun.

Dołącz do dyskusji: Prezes Braun: Jan Pospieszalski dostał “żółtą kartkę”, ale zostaje w TVP

33 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ed
dlaczego jeden z nielicznych płacących abonament mam ciągle oglądać tego durnia POSPIESZALSKIEGO bo jeżeli on nie zniknie z anteny to ja przestanę płacić abonament/niech on płaci za mnie jak chce być przeze mnie oglądany/
odpowiedź
User
Ano Malia Jopek
Edek a ty dalej swoje – ty płacisz za Lisa! Za Pospieszalskiego płacą inni.
odpowiedź
User
Semen Zabuski
Prezes sobie "nie radzi". W każdej sprawie musi zadzwonić do ministra po wytyczne "polityki audiowizualnej". Teraz będzie sędzią (żółta kartka) i komendantem straży granicznej (nie pozwoli przekraczać granic). Program Jego Manipulacji Jana Pospieszalskiego traci widownię. Co robi nasz mistrz wciskania bredni i wyciskania pieniędzy z telewizji publicznej (żadna komercyjna stacja go nie zatrudni)?. Zaprasza bratanka prezesa. Korzyść potrójna - jest huczek w prasie (znowu biją "patriotę" o "prawicowej wrażliwości"), pełne bezpieczeństwo i 6 tys. za odcinek na koncie. Ewentualne zerwanie umowy przez prezesa specjalnej troski - to też ładny grosz. Grzegorz Braun jest niezawodny. Specjalizuje się w obrażaniu zmarłych. W auli KUL znieważył Pamięć Wielkiego Kanclerza tej uczelni, nieżyjącego metropolity lubelskiego, Arcybickupa Józefa Życińskiego. A skierowane do TVP protesty Krajowej Rady Rumianku i Tymianku, to cyrkowy numer pogoni za własnym ogonem. Przecież to Rada, z Pierwszym O'Grodnikiem na czele wybrała prezesa Juliusza Brauna w drodze "konkursu". Takiego samego, jak ten tajny na "dyrektora" Jedynki. Tak, tak panowie z UD. Komuna przez cały swój marny żywot zwalczała problemy, które sama tworzyła. Nie zostajcie z nami!
odpowiedź