SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Sługa Narodu” zakrada się bocznym wejściem za kulisy sceny politycznej. Recenzja nowego serialu Polsatu

„Sługa Narodu” w reżyserii Okiła Khamidova i Macieja Bielińskiego to polska wersja ukraińskiego formatu, o którym w ubiegłym roku dowiedział się cały świat, oglądając go ze względu na główną rolę Wołodymyra Zełenskiego.

Dołącz do dyskusji: „Sługa Narodu” zakrada się bocznym wejściem za kulisy sceny politycznej. Recenzja nowego serialu Polsatu

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
.
Na siłę to...
odpowiedź
User
Solomon Kane
Dokładnie. Na siłę. Musimy jeszcze oglądać politykę w serialu ? Polskiej mamy już nadto w każdej TV.
odpowiedź
User
spare part
Dobrze że wspieramy Ukrainę w wojnie, tak trzeba, biorąc pod uwagę nasze położenie geopolityczne. Problemem jest dla mnie, że nasza solidarność jest zbyt daleko idąca, tj. obejmująca już praktycznie wszystko. Ten durny seriali jest tego przykładem. Obawiam się, że jak zwykle wyjdziemy na tym naszym bezrefleksyjnym altruizmie i empatii, jak Zabłocki.My dostaniemy medal za pomoc, a wielcy zachodni gracze zbiją kapitał finansowy i polityczny. No i nie można zapominać o sporej ukraińskiej diasporze w Polsce, która już jest faktem dokonanym.Ta wojna pewnie zakończy się jakimś trudnym kompromisem, bo zwycięstwo Ukrainy jest możliwe tylko i wyłącznie wtedy, gdy Zachód i NATO włączą się i razem pobiją Ruskich. Ukraina sama tego konfliktu nie wygra,to mrzonki sprzedawane przez media i polityków.
odpowiedź