SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W listopadzie nowy prezes Polskiego Radia. Ma nim zostać Andrzej Rogoyski

We wtorek 6 listopada mija termin oddelegowania Andrzeja Rogoyskiego, przewodniczącego rady nadzorczej na p.o. prezesa Polskiego Radia. Z informacji portalu Wirtualnemedia.pl wynika, że okres tymczasowej prezesury ma zostać przedłużony, a najpoważniejszym kandydatem na stanowisko szefa publicznej rozgłośni jest właśnie Rogoyski.

Dołącz do dyskusji: W listopadzie nowy prezes Polskiego Radia. Ma nim zostać Andrzej Rogoyski

25 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
mechanik
No to jeszcze dodam, że prezes mojej szacownej firmy może mieć dowolne nazwisko, a co za tym być dowolną osobą, ale kimkolwiek by był czy nie był (ach ten język polski!) to powinien zarabiać wyjątkowo dużo. Dlaczego? Już tłumaczę. Zawsze mi mówiono, że aby zatrudnić dobrego managera trzeba mu dobrze zapłacić, bo inaczej odejdzie taki do konkurencji/"prywaty". Takie są żelazne prawa wolnego rynku, kapitalizmu, a przecież taki system mamy w naszym kraju, chyba...?
Państwo Jacek Sobala, Barbara Stanisławczyk, Andrzej Siezieniewski, Ryszard Miazek, Stanisław Popiołek - wszyscy są pewnie prezesami wielkich koncernów medialnych, radiofonii, telewizji, tworzą wielkie, nowatorskie, intratne finansowo dzieła i formaty wdrażając wszystko co najlepsze można wdrożyć.
Tu przypomniał mi się jeden z wiceprezesów pan Henryk Cichecki, który mówił skromnie o sobie:
"Firmę, o której kierowanie się staram, jest firmą zasłużoną, którą znam jak własną kieszeń. Znam jej mocne i słabe strony."
"Mam już za sobą wieloletnie doświadczenie, nie tylko merytoryczne, ale również menedżerskie i potrafię zmierzyć się skutecznie nawet z pewnymi problemami."
"Miałem przyjemność wdrażać tę technologię (chodziło o DAB) i nadal uważam, że to jest kierunek konieczny."
Widziałem to na własne oczy! Te "pewne problemy", te "wdrożenia"...
Sami mocarze, głowy tęgie, nie od parady...
Wystarczy, jednak mam w sobie jeszcze odrobinę estety. Niestety.
odpowiedź