SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Sąd umorzył sprawę pisarza Jakuba Żulczyka oskarżonego o znieważenie prezydenta Andrzeja Dudy

Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył sprawę pisarza Jakuba Żulczyka oskarżonego o znieważenie prezydenta Andrzeja Dudy. Chodzi o wpis zamieszczony w mediach społecznościowych w listopadzie 2020 r., w którym - w kontekście wyborów prezydenckich w USA - Żulczyk nazwał prezydenta "debilem".

Dołącz do dyskusji: Sąd umorzył sprawę pisarza Jakuba Żulczyka oskarżonego o znieważenie prezydenta Andrzeja Dudy

48 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
To jasne
Zdradził tajemnicę państwową
odpowiedź
User
olo
Czyli sąd daje przyzwolenie tym samym by tak nazywać włodarzy miast zwłaszcza stolicy


Może Żulczyk brał lekcje u Jarosława, który po przegranych wyborach nie chciał podać ręki Komorowskiemu. I sugerował wprost, że wybory zostały fałszowane, jednocześnie środowisko PiS Twittowało o Komoruskim. Kolejno Jarosław powiedział w trakcie kampanii, że popiera Gierka i jego politykę, a także "że za PRL nie było tak źle", a później powiedział, że był na lekach i nie wie, co mówił. Tymczasem jego konkurent Komorowski za czasów PRL siedział w więzieniu za ulotki.

Ale kto by o tym pamiętał, nie?


Sprawa dotyczy ekscesu prasowego, czyli obrazy słowem powszechnie uważanym za uwłaczające godności innego człowieka. Nie mieszaj człowieku "różnych systemów walutowych"
odpowiedź
User
olo
Czyli sąd daje przyzwolenie tym samym by tak nazywać włodarzy miast zwłaszcza stolicy


Może Żulczyk brał lekcje u Jarosława, który po przegranych wyborach nie chciał podać ręki Komorowskiemu. I sugerował wprost, że wybory zostały fałszowane, jednocześnie środowisko PiS Twittowało o Komoruskim. Kolejno Jarosław powiedział w trakcie kampanii, że popiera Gierka i jego politykę, a także "że za PRL nie było tak źle", a później powiedział, że był na lekach i nie wie, co mówił. Tymczasem jego konkurent Komorowski za czasów PRL siedział w więzieniu za ulotki.

Ale kto by o tym pamiętał, nie?


Sprawa dotyczy ekscesu prasowego, czyli obrazy słowem powszechnie uważanym za uwłaczające godności innego człowieka. Nie mieszaj człowieku "różnych systemów walutowych"
odpowiedź