SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Marcin Dobski o wiadomościach do prostytutki: nie komentuję fejków, zajmują się nimi prawnicy

W poniedziałek prostytutka o pseudonimie Medroxy ujawniła prywatne wiadomości, które miał do niej wysłać dziennikarz Salon24.pl Marcin Dobski. - Nie komentuję fejków. Publikacjami, które naruszają moje dobra osobiste zajmują się prawnicy - skomentował Dobski.

Dołącz do dyskusji: Marcin Dobski o wiadomościach do prostytutki: nie komentuję fejków, zajmują się nimi prawnicy

40 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ewa
Chudzinka:)) pewnie z 5 cm też dopisane.... Żałość dla partnerki:(
odpowiedź
User
P
Dorosłe zycie to odpowiedzialność, szczególnie jak sie je dzieli z kobietą. Dobrze dla jego Dziewczyny, ze sie wylało. Niech wie gdzie moczy ogóra, swinia oblesna. Sugeruje szybkie badania i odejsc bez zalu.
Obrzydlistwo - jestescie obrzydliwi, oblesni do wyrzygu wszyscy, którzy to robicie, pozniej kobiety maja klopoty a Wam te cienkie f.... nigdy nie odpadna, jak blogosławieni qrrrrwa. Blehhhh.

Tak, tak! Ci źli mężczyźni, a z kim to robią jak nie z innymi kobietami ? ;) Tak samo jak to facet zdradza...to z kim przecież w 98-99% z inną kobietą! :D
I tak nie mam tutaj na myśli, że to dobre czy złe, ludzie mają różne momenty w życiu, los się różnie układa. Faceci jeszcze próbują grać forsą i pozycją/władzą, a kobiety "tyłkiem". Gorzej jak to robią w ramach relacji, w związku i małżeństwie.
odpowiedź
User
Anon24
Dziewczyna grubo poleciała i beknie za to solidnie. On ma środki na walkę sądowa a jej się nie chce nawet do sklepu wyjść. Przywalą jej grzywnę ze 100 tysięcy i dopiero będzie jazda. Szkoda tylko uczciwych dziewczyn "z branży" bo teraz każdy się będzie bał że za bzdurę zostanie upubliczniony. Co z tego że spermiarz i incel to ona złamała w tym momencie prawo. Z tego co widziałem na jej story to grozi że dalej będzie publikować takie wpisy.
odpowiedź