SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Tomasz Zimoch: nie żałuję wypowiedzi o Polskim Radiu, nie poddam się

Niczego nie żałuję, bo nie powiedziałem w tym wywiadzie nieprawdy, nie poddam się - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Tomasz Zimoch, dziennikarz i komentator sportowy Polskiego Radia, który został zawieszony w swoich obowiązkach i nie będzie komentował Euro 2016 i igrzysk olimpijskich.

Dołącz do dyskusji: Tomasz Zimoch: nie żałuję wypowiedzi o Polskim Radiu, nie poddam się

36 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ja
Orion2 i cytujący Oriona,macie rację oczywiście,ale to i to co inni pod art.dot.tej sprawy piszą odnośnie relacji pracodawca-pracownik i paru innych spraw,punktów widzenia w tej nieszczęsnej arcysmutnej historii,chyba trzeba pisać w kółko wojtek i Maciek i dookoła Tomek pod każdym wpisem tego typu;trzeba tłumaczyć i tłumaczyć...kropla draży skałę i nawet jak ręce do ziemi i pod ziemię opadają,trzeba,nawet jak napotka się tylko nienawiść i pogardę i cynizm :obrońców|"TZ,trzeba,choć ja i czasu i ił na to nie mam i nie chcę dodać w końcu czegoś czego będę żałować.Tak,wlaśnie to o czym piszesz pod koniec,o tym stylu i zaskoczeniu,to co nie pasuje,nie jest zrozumiałe,jest dla mnie od początku najsmutniejsze.I nie chcę serionie chcę by Pereira miał rację,wiecej nadal apeluję o mądrą bez emocji rozmowę między wszystkimi zainteresowanymi,ale pan Tomasz brnie w bagno,eeeeeeeeeech...:( nie podda się Jezu,z kim walczy,po co i na czyjej wojnie i kto zaczął;tak,to najsmutniejsze,zenie żałuje iże są tacy,których nie będę nazywał,bo i kasy nie mam i nie chcę zaśmiecać wulgaryzmami wpisu i strony i narażać ewentualnych czytających,którzy go w tym umacniają;ok.przyjmując jego punkt widzenia opisał coś,więc nie on zaczął,tylko powiedział,co no własnie wie,widział,inni myślą,czują,etc...ale dla mnie to jest najgorsze jak to zrobił,jak zareagował potem parokrotnie i co robi dalej.Wszyscy którzy znają,pisze teraz...tak,zgadzam się i tym bardziej mnie to boli;tylko ja nie wierzę w wypieranie a zarazempotwierdzanie,nie zgadzam się też na wpieranie nam,że nic takiego nie zrobił i że zrobił właściwie,w swoim własnei swoim dotychczasowym stylu.I pewnie;nie mnie mówić,że znam,znałem TZ,ale tak jak to niektórzy słuchacze uznają,że mogą mówić,tak ja znając czy :znając"też byłem w szoku;ale jak i przy pierwszych decyzjach tak i teraz nie wierzę w jego wersję i interpretację własnego zachowania,pomijając to,a może nie,że dla mnie bredzi totalnie,że nie mówi jak jest.ale ważne,że wielu pisze merytorycznie i takich komentarzy jest w sieci i nie tylko coraz więcej,w czym rzecz,czemu znalazł się w tej sytuacji,podajac sprawy prawne,biznesowe,kwestię stosunków,relacji,etc...i to bez względu na to co sądzą o nim jako o komentatorze,człowieku i właśnie czy są konserwatystami.liberałami,kimtambądź,czy zgadzają się z nim,czy nie,czy popierają albo w jakimś stopniu tak,w jakimś nie,rząd...I to ważne,acz fatalne dla pana Tomasza,tym bardziej,że dalej to robi,cóż ja nadal naaaadal bardzo bardzo apeluję do pana Tomasza,by tegonie czynił;jego prawo tak jak odwoływać się,ale jeśli tylko po to by się żreć i twierdzic nadal co twierdzi i że nic sięnie stało,polacy nic sięnie stało,z jego strony,to sory,nie podpiszę zadnego apelu w jego obronie,choć z ogromnym smutkiem,bo nie jest to jezyk na dogadanie się;z tym warto zaznaczyć,że skoro tak uważa,a z :"prawdy" rezygnować nie chce,jego prawo,podziwiałbym,doceniał,gdyby nie to,że w takiej sprawie i własnie,w _takim styluk,czego nadal nie zauważa...:( no cbhyba że ktoś nam mówi nieprawdę,ale to co mamy jako fakty niezaprzeczalne,też dużo.Ech,trza mówić czy się jest za pisem czy nie,czy się jest konserwatywnym czy nie,czy się z nim zgadza,czy nie...smutne i to,no wiem,że to nie jest tak do końca,że to nie ma znaczenia,wiele wypowiedzi to wpotwierdza,dla niektórych ma decydujace,duże,jakieś.dla wielu oceniających też;nie wiem ilu ocenia szczerze,ilu z wyrachowaniem dolewajac g...do ognia,może jak pomylą g.z naftą,zagaszą tym g...ale sprawa nie do żartów.
Telewidz:mamy demokracjęnawet jak nie mamy i stan wojenny i wojna,etc...nie trzeba mieć nawet takich,by się wypowiadać w tej i innych sprawach;a to jak i kiedy i co się mówi,z jakiego pola startowego,czy uprawianego,to insza rzecz.I takie też wystarczą,można się na to bulwersować tym,można chwalić,obojętnym być na to;ja nie oceniajac tego,czy to wystarczy,czy nie,nie zgadzam się,że TZ umie tylko to i że tylko to sobą prezento.....?tuje,ani nie nazwałbym tak tegok,ale też Twoje prawo,niezależnie od kompetencji.:) oczywiscie pytanie ważne zadajesz,niech kto chce i może się nad tym zastanawia,ale,jw.
Ja powtarzam,jeśli to się tak skończy strata dla mnie i dla słuchaczy i pr będzie przeogroooomna i ani o milimetr nie zmieniam zdania o jego komentatorstwie,tym,czym ono dla mnie i o wielu rzeczach,materiałach,które robił, choć w ostatnich latach te ostatnie bardzo bardzo różnie oceniałem,a jego podejście do słuchaczy,o czym czasem mówił,a jeszcze stosunkowo niedawno podkreślał w wywiadzie z nim,było dla mnie tym z najwyższej półki,tym wzorcowym,godnym naśladowania i pochwał,potwierdzeniem tego co robi.I jak.I tym większy żal i nie tylkożal...Ale z przekonaniem nie staję po jego stronie z wielu wielu powodów,w tym tych,o których na szczęście pod każdym art.piszecie,coraz liczniej i bardziej merytorycznie i coraz więcej takich głosów w sieci w ogole.Oczywiście nie zabraknie różnic zdań,emocji,włącznie z tymi niezwykle negatywnymi,nazywanie tego,co piszą inni bełkotem,to najczęściej padające słowo,a w połączeniu z pisoskim....jak dobrze i popularnie brzmi...nieeeważne,czy ten drugi pisoski czy nie...czepiania się o interpunkcję,etc.Ale myślę,że coraz więcej ludzi rozumie,chcę swierzyć,ale najbardziej chcialbym,by pan Tomasz się opamiętal.Acz nadzieja nie wzrasta,a przeciwnie.No,ale przy tym nas nie było,nnie nagraliśmy rozmów,nie siedzielim pod stołewm.Jakże bardzo bym chciał słyszeć pana Tomasza na io,na euro,w el.do Mś,tak arcyważnych dla Polski.Ale jest jak jest;cóż jednemu dz.to wisi,drugiego może smucić,że wieloletni sluchacz,fan,dla którego był tak ważny,bliski,nie stoi po jego stronie,dla innegonie ma znaczenia większego w relacjach z słuchaczami,etc...ale trudno.A te przywracania do pracy sądowymi drogami...no wiem,niezwykle ważne i potrzebne w wielu przypadkach,ale wiemy jak to w praktyce wyglada i w praktyce jaki to ma sens nawet jak skuteczne.Jeśli się potwierdzi,że miał dogadaną pracę i zrobił co zrobił,albo,choć to jak ma się potwierdzić...?że uznał,iż nic mu przed euro nie grozi..będzie to żenującosmutny etap w jego życiu i w mym stosunku do niego,ale na raznie nie w tym rzecz i n ie to najważniejsze,choc dla kogośmoże być to właśnie naj.Rozumiem,jeśli ktoś w to wierzy,ale odradzam robienia z niego rycerza obrońcy pokoju,choć jak mówię,nie było mnie przy tym;natomiast przestrzegam po raz kolejny przed wykorzystującymi go i was cynikami w wojnie z obecną władzą.Jak to było?:ta strona konserwatywna zawsze musi mieć wroga,wojnę"o komunistach,kościele też się tak mówi,itd...ech i kto to mówi,jakże często chciałoby się zapytać.
odpowiedź
User
ja
a mnie się niedobrze robi jak ktoś popierał albo akceptował to co się działo do października czy do końca r.w mediach i to jak traktowano wszystkich myślących inaczej i jakie postawy albo raczej zaawansowane skoliozy i patologie lub wycinki kręgosłupa tworzono w ludziach i środowiskach na lata,pokolenia,wyśmiewając innych,a teraz z pogardą pokrzykuje i wypisuje o takich właśnie metodach rzekomo lub faktycznie stosowanych.A to,że wyborcy i politycy pisu i im podobnych dla was to folwarczni,karbowi,chamy i ciemnogród niższej klasy bez klasy,wiemy wieeeeemy od lat,tego nie trzeba tłumaczyć,nawet tym folwarcznym i pelikanom propagandy,etc...no wiem,że światły demokrata nie popierajacy takich postaw musi,bo się zadusi,ale...Ech ludzie.a przecie troche dobrej woli,chęci rozumu,wspólnych punktów,ścieżek,miejsc,celów...rozmów,czy tematów wartych zzrealizowania,przegadania...naiiiiwny naiwny jak ćma,a może nie...Matko ten pisze o zawłaszczaniu,nie użyję wyśmorusanego stwierdzenia o różnych 8tysięcznikach obłudy...możliwe,że on w to wierzy,takoż w to,że taknie było wtedy;no tak,teza o pisaniu za kasę też się pojawiła,tym razem Maciejowi się dostało,coo tam,nieeważne,że napisał,że to genialny komentator,mało panie,mało,to taki wybieg,pewnie wyżej opłacony;ale co gorsze ciągle isę zastanawiam,czy że ktoś pisze za darmo co drugi uznaje za brednie,czy za kasę,za jaką czy to,że ktoś go o to oskarża,czy to,że wierzy w to co pisze,albo w ten zarzut.a najgorsze,że zappewne tacy na forach są;i ciekawe czy uważają tych,co za ddarmo czy z przekonania piszą za frajerów,czy nie;że jakiś soc,albo dz.tego nie sprawdzi...
odpowiedź
User
janka
jak zawsze wszystko zostało perfidnie wyreżyserowane a pan Z dostanie świetną fuchę własnie za takie pożegnanie!
odpowiedź