SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kamil Durczok znów pogrążył się wizerunkowo. Ma małe szanse na powrót do mediów

Kamil Durczok zgadzając się na upublicznienie swojego wizerunku i publiczne przeprosiny po zatrzymaniu za spowodowanie kolizji w wyniku jazdy samochodem pod wpływem alkoholu postąpił prawidłowo, bo wiedział doskonale, że tak trzeba zrobić. Jego przeprosiny mogą wydawać się nie do końca szczere, bo przemawia z nich egocentryzm. Zdaniem ekspertów od PR i wizerunku, wypadek, który spowodował Durczok, pogrąża go wizerunkowo i zagraża jego jakiejkolwiek aktywności w mediach, bo dziennikarz to zawód zaufania publicznego, a to zostało zawiedzione już kolejny raz.

Dołącz do dyskusji: Kamil Durczok znów pogrążył się wizerunkowo. Ma małe szanse na powrót do mediów

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tomek
Podobno Kamilek wozil tez bron. Jak na typowego liberala wszystkich poucza, zeby nie miec broni i dbac o srodowisko jednoczesnie samemu posiadajac bron i jezdzac BMW X6.
odpowiedź
User
Rocky
Przeprosiny były wręcz OGÓLNOŚWIATOWE, hihihi. "Przepraszam rodzinę, najbliższych, widzów, czytelników, tym, którzy mi zaufali ...." No po prostu supermen. Psa nie przeprosił. A psa naraził na utratę życia i zdrowia. Pytanie brzmi ...Jak ma się do tego ustawa o ochronie zwierząt?.. Jechał pijany z psem przecież. A pies...bezwarunkowo kochający, bezwarunkowo ufający mógł zginąć przez "tatusia" , który pruł A1 po pijaku. Prokurator mu powinien za to dołożyć. Tak, bo ustawa jest po to by ją wykonywać.
odpowiedź
User
bogdan
No tak, na temat możliwości wyłgania się dziennikarza z afery najwięcej piszą paradziennikarze z TVPiS. Oni juz to przerabiali, oni wiedzą jak się te sprawy upycha pod dywan, bo ćwiczyli zakłamywanie rzeczywistości po wypadkach Szydło, Maciarewicza czy innych pissowskich dygnitarzy. Czyż nie tak, państwo Paczuska, Łęski i Pereira???
odpowiedź