Serial „Ucho prezesa” to produkcja wykraczająca poza kabaret

taki sobie lekko prześmiewczy tekst.nic nadzwyczjnego.to ma być serial.odważny to byłby Górski,gdyby wysmiewał opozycję dzisiejszą-tam to dopiero dzieją się jaja

Wyśmiewał. 'Posiedzenie rządu' - jak się z PO śmiano to było fajne. Jak się z PiS śmieją, to już jest ból gitary i atak na wolny i niezależny rząd przez wpływy niemieckie ;)

To jest kabaret z tego rządu w 100%

.
Czy na pewno oglądałeś "Ucho Prezesa"? Przecież tam nie ma ani słowa o rządzie, tym rządzie - ani o tym czy innym rządzie!

Czy Bartosz Węglarczyk rzeczywiście podziela sceptycyzm Trzmiela?

Trzmiel:
"Po kolejnych odcinkach spodziewam się większej ilości bohaterów i lepszego odzwierciedlenia polskiej rzeczywistości politycznej, bo z tym było słabo"

Węglarczyk:
"Główny zarzut, jaki mogę sformułować pod adresem „Ucha prezesa” to ten, że za dużo tam jest zapisu rzeczywistości, a za mało satyry.""

Więc opinie całkowicie odmienne. A to że dziennikarzom z obzou PiS taki wysublimowany rodzaj humoru się nie podoba, to wiemy od dawna. Oni wolą sieczkę typu Szopka Noworoczna. No i ważne by nie śmiać z polityków których popierają, bo dystans do siebie nie jest ich mocna stroną