SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Pozytywne ścieżki dla PKB i inflacji skłoniły RPP do zmianynastawienia na neutralne

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) pozostawiła w październiku stopyprocentowe na dotychczasowym poziomie z powodu nadal wysokiejinflacji oraz widocznej i coraz trwalszej poprawy w polskiej iglobalnej gospodarce. Ta sytuacja skłoniła jednak Radę dooczekiwanego przez rynek przejścia na neutralne nastawienie wpolityce monetarnej.

"Rada ocenia prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji wśrednim okresie poniżej lub powyżej celu inflacyjnego za zbliżone.W ocenie Rady, oczekiwana poprawa globalnej koniunktury, dokonaneobniżki stóp procentowych NBP wraz ze zmniejszeniem stopy rezerwyobowiązkowej powinny sprzyjać powrotowi gospodarki na ścieżkępotencjalnego tempa wzrostu" - napisano w komunikacie poposiedzeniu RPP.

Pierwsze zdanie oznacza długo oczekiwaną przez rynek zmianęnieformalnego nastawienia Rady z łagodnego na neutralne. Oznaczato, że czas luzowania polityki pieniężnej definitywnie sięzakończył i obecnie należy oczekiwać okresu podwyżek stópprocentowych, który powinien rozpocząć się najwcześniej w połowie2010 r. Potwierdzili to także sami członkowie Rady obecni nakonferencji prasowej po posiedzeniu: Sławomir Skrzypek oraz DariuszFilar, którzy zgodnie uznali okres redukcji stóp za zakończony.Prezes NBP powiedział nawet, że stopy pozostaną niezmienione w tejkadencji Rady czyli co najmniej do lutego 2010 r.

Poza tym Rada przedstawiła najnowsza projekcję inflacji, któranie tylko zdecydowała o zmianie jej nastawienia, ale takżewyznaczyła scenariusz dalszych zachowań Rady przynajmniej dokolejnej projekcji. Wynika z niej, że - przy założeniuniezmienionych stóp procentowych - inflacja znajdzie się z50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,3-3,5% w 2009 r.(wobec 2,8-3,5% w projekcji czerwcowej), 0,8-2,2% w 2010 r. (wobec1,1-3,2%) oraz 1,1-3,2% w 2011 r. (wobec 0,8-3,4%). Natomiastroczne tempo wzrostu PKB zgodnie z październikową projekcjąznajdzie się natomiast z 50-procentowym prawdopodobieństwem wprzedziale 1,1-1,5% w 2009 r. (wobec -0,4-1,1% w czerwcowejprojekcji), 0,8-2,8% w 2010 r. (wobec 0,2-2,5%) oraz 2,2-4,2% w2011 r. (wobec 2,4-4,5%). Te założenia stanowią więc korektę wporównaniu z oczekiwaniami z czerwca - nieco niższa ścieżkainflacji oraz lepszy scenariusz dla wzrostu gospodarczego.

W takiej sytuacji słowa prezesa Skrzypka o utrzymaniu poziomustóp do końca kadencji tej Rady wydają się bardzo ostrożne izachowawcze. Jeśli bowiem spełni się scenariusz napisany przezanalityków banku centralnego, to z dużym prawdopodobieństwem możemyprzygotować się na długi, minimum do połowy 2010 r. okresstabilizacji i utrzymywania się obecnego poziomu stóp procentowych.Nie można jednak wykluczyć, że na ewentualne korekty, tym razem wgórę, rynek poczeka ponad rok, aż do IV kw. przyszłego roku.

W środę RPP nie zmieniła poziomu stóp procentowych utrzymującwysokość 3,50% w przypadku głównej stopy referencyjnej. Żaden zdwunastu ankietowanych przez agencję ISB analityków nie oczekiwałredukcji stóp w październiku.

Poniżej prezentujemy najciekawsze wypowiedziekspertów.

"Zgodnie z naszymi oczekiwaniami oraz konsensusem rynkowym RadaPolityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionympoziomie. Stopa referencyjna wciąż wynosi 3,50%. Jednocześnienastąpiła korekta nieformalnego nastawienia w polityce pieniężnej złagodnego na neutralne. Rada ocenia prawdopodobieństwoukształtowania się inflacji w średnim okresie poniżej lub powyżejcelu inflacyjnego za zbliżone. Na zmianę nastawienia miała zpewnością wpływ nowa projekcja inflacji i PKB przygotowana przezNBP. Oprócz projekcji na decyzję Rady miała wpływ bieżąca inflacja,która utrzymuje się na podwyższonym poziomie głównie ze względu nadotychczasowe podwyżki cen regulowanych oraz wcześniejsządeprecjację kursu złotego. Jednoczesne utrzymywanie się relatywniewysokiej inflacji bazowej oznacza, że dotychczasowe osłabieniepopytu nie w pełni zneutralizowało wcześniejsze czynniki ocharakterze podażowym. Nie bez znaczenia dla decyzji były równieżoznaki poprawy koniunktury gospoda! rczej. Podobnie jak wpoprzednich miesiącach RPP zapowiedziała, że jej kolejne decyzjebędą uwzględniać napływające informacje dotyczące perspektywwzrostu gospodarczego i inflacji, sytuację na rynkach finansowych,informacje dotyczące sektora finansów publicznych orazkształtowanie się kursu złotego. Korekta nastawienia jest formalnymzakończeniem cyklu obniżek stóp i potwierdza, że stopy procentowepozostaną na obecnym, rekordowo niskim poziomie, przez dłuższyczas. W naszej ocenie kolejnym ruchem, już nowej Rady, będzieniewielka podwyżka, której jednak nie oczekujemy wcześniej niż wpaździerniku 2010 r." - ekonomista Banku MillenniumGrzegorz Maliszewski.

"Rada Polityki Pieniężnej zgodnie z oczekiwaniami pozostawiładziś stopy procentowe na niezmienionym poziomie, z główną stopąwynoszącą 3,50%. Po dokonanej w ubiegłym miesiącu nieznacznejmodyfikacji komentarza towarzyszącego decyzji w kierunku bardziejneutralnego nastawienia w polityce pieniężnej, zakończone dziśposiedzenie przyniosło ostateczne przesunięcie w tę stronę. Radauznała, że w średnim okresie prawdopodobieństwa ukształtowania sięinflacji powyżej i poniżej celu inflacyjnego są zbliżone. Tostwierdzenie właściwie zupełnie eliminuje szanse jakiegokolwiekdalszego luzowania polityki pieniężnej przez RPP i wpisuje się wnasze i rynkowe oczekiwania, zgodnie z którymi na pierwsze zmiany(podwyżki) stóp procentowych poczekamy około 10-12 miesięcy.Ostatnie wyższe od oczekiwań odczyty inflacji oraz lepsze odzałożeń informacje o aktywności gospodarczej zaowocowałynieznacznym przesunięciem w górę projekcji inflacji na ten rok,oraz dużo bardziej optymistycznym spojrze! niem na tempo wzrostugospodarczego. Zgodnie z nim ryzyko ujemnych odczytów PKB w tymroku zostało prawie wyeliminowane, a prawdopodobny do osiągnięciawzrost gospodarczy podwyższono o prawie 1pp. Taki kształt nowejprojekcji inflacyjnej stanowi solidny argument dla zakończeniacyklu obniżek stóp procentowych. Z punktu widzenia nowej RadyPolityki Pieniężnej, która swoje funkcjonowanie rozpocznie napoczątku przyszłego roku, istotną informacją jest z jednej stronyobniżona ścieżka inflacji na 2010r., a z drugiej - wygładzenieścieżki wzrostu gospodarczego w 2010 i 2011r. Rysowany scenariuszuzasadniać może pozostawianie stóp procentowych na niezmienionympoziomie przez dominującą część 2010. W tym kontekściepodtrzymujemy naszą prognozę pierwszej 25-cio punktowej podwyżki wewrześniu 2010r. i wzrostu głównej stopy procentowej do 4,0% nakoniec przyszłego roku" - ekonomiści banku Raiffeisen,Marta Petka-Zagajewska i Marcin Grotek.

"Dzisiejsza decyzja RPP wpisuje się w nasz scenariusz ścieżkistóp procentowych. Oczekujemy, że stopy procentowe pozostaną naniezmienionym poziomie do końca roku, a nawet do połowy 2010 r.Kolejnym ruchem RPP, już nowej Rady, będzie najprawdopodobniejpodwyżka stóp procentowych, jednak o tym kiedy to nastąpizadecydują napływające dane makroekonomiczne" - ekonomistka bankuPekao SA, Agnieszka Decewicz.

  • Więcej informacji:
  • RPP

Dołącz do dyskusji: Pozytywne ścieżki dla PKB i inflacji skłoniły RPP do zmianynastawienia na neutralne

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl