SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kolejna pikieta w obronie Trójki. „Słuchacze przestają mieć znaczenie dla osób, które zarządzają radiem”

Pod hasłem „Trójko, trwaj!” w niedzielę odbędzie się kolejna pikieta w obronie Programu 3 Polskiego Radia. - Ta pikieta jest głosem protestu, ale i wyrazem wsparcia dla redaktorów, którzy wciąż pracują w Trójce - mówią organizatorzy akcji.

Dołącz do dyskusji: Kolejna pikieta w obronie Trójki. „Słuchacze przestają mieć znaczenie dla osób, które zarządzają radiem”

58 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
and justice for all
Media nie muszą i nawet nie powinny być nastawione na komercję, ale są tworzone dla obywateli.
Muszą uwzględnić wszystkich od dzieci po emerytów, od osób po gimnazjum do takich z doktoratem, od fanów sportu, literatury, kina, nowych technologii. Od Czerwonych Gitar, Led Zeppelin, przez Kraftwerk, Aphex Twin, Podsiadło, Adele, Bowiego po np. konkurs Skrzypcowy Wieniawskiego itd.
Polskie Radio poprzez swoje stacje może i musi docierać co różnych ludzi.
A jak nie będzie, jak się będzie zamykać, jak będzie siać propagandę to...obywatele mogą wypowiedzieć posłuszeństwo i przestać płacić abonament.
Media nie są dla władzy, media są dla ludzi, dla każdego obywatela.
odpowiedź
User
prawnik
Nie sądzę, by coś dało się uratować. Media publiczne nie potrzebują widza ani słuchacza, by istnieć. Mogą nadawać same dla siebie, byle otrzymywały pieniądze, do których płacenia każdy z nas w postaci podatku jest zmuszony.


No niezupełnie. Media publiczne oczywiście potrzebują odbiorców, ale nie potrzebują MASOWYCH odbiorców! Spokojnie mogą być mediami w pewnym sensie elitarnymi, dla koneserów.



I właśnie takim medium dla koneserów była "Trójka". Dlatego jest tak silnie broniona przez swoich słuchaczy. Którzy czują się z nią związani.

Problem w tym, że uważasz, że uważasz (podobnie jak kierownictwo mediów publicznych), że trzeba na nowo zdefiniować "konesera". Zamienić kontr-elitę miejscami z elitą. Starych od koryta, nowych do koryta. Starych od Trójki wygonić, nowych w to miejsce zgonić.
A tak się zrobić nie da.

Potem wychodzi, że Dyzma na stołku to nadal tylko Dyzma. Który jak nie potrafił mówić po angielsku, tak nadal nie potrafi. Wcale. Nawet bez oksfordzkiego akcentu. I wcale nie jest koneserem.
odpowiedź
User
Nicki
To nie lepiej bojkotować i nie słuchać tego radia
i wyznawać zasadę ,,Niech giną"
odpowiedź